Już od dzieciństwa nie mogłem się oderwać od video oglądając do znudzenia "Króla Lwa" dopóki kaseta się nie zepsuła. W bajkach takich jak "Mulan", "Hercules" czy wspomniany już "Król Lew" było coś co przenosiło mnie do zupełnie innego świata. Świata, który po mimo swojej nierealności zawsze mnie czegoś uczył. Muszę przyznać, że bez bajek Disney'a nie byłbym teraz tym kim jestem. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że w dużej mierze to one zwłaszcza w latach dzieciństwa kształtowały moje nawyki. Hercules, od którego uczyłem się by podążać za swoimi marzeniami. Pinokio, który pokazywał jak złe jest kłamstwo, a zarazem co jest kluczem do stania się człowiekiem. Aladyn, który był przykładem, że nie liczy się to ile masz pieniędzy ale to kim jesteś. I tak dalej, każda jedna postać czy też bajka sama w sobie, uczyła czegoś ważnego i dobrego.
Patrząc dzisiaj na bajki jakie ogląda moje rodzeństwo, zastanawiam się jakie wartości oni z nich wyniosą? Jak ich ukształtuje "Violetta", "Jesse" i inne "Teen Beach Movie"?
Chciałbym, żeby ten blog stał się małym przewodnikiem po świecie bajek. Co warto oglądać? Samemu bądź z dziećmi? Czego możemy się nauczyć z danej bajki, które zachowania postaci warte są naśladowania, a które nie?
Dla mnie osobiście będzie to kolejna możliwość zagłębienia się w "dziecięcy świat" (może wcale nie taki dziecięcy). Przypomnienia sobie czy też odkrycia nowej bajki.
Żeby ten blog był w miarę żywy to raz na jakiś czas będę ogłaszał na nim konkurs. Oczywiście z okazji pierwszego posta też musi się jakiś odbyć :)
KONKURS: "Która postać z bajki Disney'a miała na Ciebie największy wpływ? Czego dzięki niej się nauczyłeś?" - odpowiedzi na te dwa pytania można przesyłać na maila disneyomania@gmail.com do 15.01.2014r. Najlepsza praca zostanie wyłoniona i opublikowana (oczywiście za zgodą autora) 16.01.2014r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz